www.kropki.legion.pl

mastersx · Dołączył: 17 Sty 2003 Posty: 129

Nie mam z kim grac. jestem tam najlepszy, jak to mozliwe, ja przeciez nie umie grac w kropki

dzarol · Dołączył: 23 Maj 2003 Posty: 174 Skąd: Łódz

Rzeczywiscie nie ma z kim grac, ale czasami......
Wczoraj np. byl szwagiereczek i berbel (i michals oczywiscie z rankiem 1860 hahaha Very Happy

) takze sobie troche pogralismy.

kibic777 · kropki.legion.pl Dołączył: 03 Cze 2002 Posty: 119

TheBest78 · Dołączył: 16 Lip 2002 Posty: 281 Skąd: z Pcimia Dolnego

nie wiem czy wiesz dżarolku ale berbel to własnie mastersx Laughing

dzarol · Dołączył: 23 Maj 2003 Posty: 174 Skąd: Łódz

Tak

nie wiedzialem hehehe Very Happy

ale ze mnie gapa

TheBest78 · Dołączył: 16 Lip 2002 Posty: 281 Skąd: z Pcimia Dolnego

nooo

muslimek · Dołączył: 03 Cze 2002 Posty: 7 Skąd: Warszawa

Kibic faktycznie nie prezentuje strasznie wysokiego poziomu w go, ale i tak jest najlepszy ze wszystkich dawnych kropkowiczow. moj pierwszy post od pol roku Smile

Kaisuj · Dołączył: 30 Lis 2002 Posty: 276 Skąd: Lublin

W ogole masz 4 posty do tej pory Muslimek. Coz kibic nie tylko w go jest z nas najleopszy. W kropki chyba tez byl, no moze poza czerwonym. Radji sie pewnie nie zgodzi z tym stwierdzeniem. Wszyscy pamietam jak walczyl w finale. Tak czy siak trudno porownywac kropkowicza z kilkunasto tygodniowym stazem na go, z goistami, ktorzy graja od kilku lat. czy takim soldanem, ktory pewnie poswiecil cale swoje zycie tej grze i bedac amatorem z mojego punktu widzenia jest zawodowcem, bo dla mnie to tylko rozrywka, a dla niego sposob na zycie.

muslimek · Dołączył: 03 Cze 2002 Posty: 7 Skąd: Warszawa

Mysle ze kibic szybko dolaczy do czolowki juz teraz ma jakies 14k i mysleze do konca wakacji bedzie minimum 10.ps nie wiem dlaczegomoj post wyswietlil sie tutaj a nie w dziale gdzie rozmawialiscie o go

radji · Dołączył: 17 Cze 2002 Posty: 556 Skąd: z Siedlec

I chwała mu za to niech chodz jeśli chce niech walczy o najwyzsze stawki, mi prawde mowiąc nie chcialo by sie tyle grac co on. I nie chodzi o to że uwazam się za kropkowicza, mi sie poprosu nie chce, tak samo było z kropkami, kibic potrafił w ciągu dnia dojśc do fioletu, mi sie to udawało po czasie ok 2 tygodni i to nie dlatego że nie potrafił bym, tylko dlatego że mi sie nie chciało tyle grać spotkań w ciągu jednego dnia. A jeśli chodzi o fakt czy grajac w go, po czasie stajesz sie lepszym kropkowiczem, to według mnie to gowno prawda, co innego jak bys gral najpierw w go i potem przeżucił sie na kropki, wtedy bys był doobry, no chyba że w byłes cienki w go. Ale grać w go tylko dlatego żeby polepszyć swoje umiejetnosci w kropki jest głupota. Bo wątpie żeby kibic po swojej go karierze przyszedł na kropki i grał lepiej niż wtedy gdy nie grał jeszcze w go.

Kaisuj · Dołączył: 30 Lis 2002 Posty: 276 Skąd: Lublin

I tu sie musze zgodzic z Radjim po raz kolejny. Bo moim zdaniem kropki maja sie nijak do Go. Jezeli ktos byl dobry w go, ale naprawde to dobry, to co innego. Ale watpie bym teraz zaczal lepiej grac. Fakt, mnie na razie ta gra (go) za dobrze nie idzie, ale nawet jakbym gral cale wakacje i doszedl do takiego 15 kyu, to nie sadze by mnie to uczynilo lepszym kropkowiczem.

TheBest78 · Dołączył: 16 Lip 2002 Posty: 281 Skąd: z Pcimia Dolnego

A ja uważam, że Kibic się zmienił..........
Teraz daje nawet w kropki handicapy Laughing

radji · Dołączył: 17 Cze 2002 Posty: 556 Skąd: z Siedlec

Chyba musiał bym z nim zagrac by zmienić moje slowa wymienione wyżej, naturalnie zagrać w kropki.

Kaisuj · Dołączył: 30 Lis 2002 Posty: 276 Skąd: Lublin

A jak rozstawia te handicapy? Od srodka, czy jakos po rogach? A jesli po rogach to w san-san czy jeszcze jakos inaczej?

szwagiereczek · Dołączył: 25 Maj 2003 Posty: 567 Skąd: Rzeszów

HANDICAPY NA KROPKACH! Evil or Very Mad

BEZ SENS

To jest upodabnianie naszych wspaniałych kropek do tej beznadziejner gry GO Evil or Very Mad