www.kropki.legion.pl

radji · Dołączył: 17 Cze 2002 Posty: 556 Skąd: z Siedlec

heh,no i stało sie,przegrałem:) i chyba jako ostatni musze sie pogodzioc z faktem ze baseny stanowią najlepsza taktyke gry w kropki (niestety) i nic nie da sie na to poradzić by je wyeliminować.Jako jeden z najstarszych grających tu czynnie osób moge zadac sobie pytanie,czy dostosowac sie do tego i grać dalej czy odejśc.Wybieram to drugie gdyz dostosowanie sie do nowych kanonów gry niespecjalnie mnie interesuje.
Uwielbiam te gre i zapewne nie raz mnie spotkacie na kropkach,ale w wiekszości przypadków nie bedziecie wiedziec że to ja,nie bede juz grał w turniejach kropkowych,ani w nic sie czynnie angazowal,dla mnie nick radji juz nieistnieje,bedzie zawieszony aż do odwołania,heh fajnie brzmi do odwołania Smile

Więc stało sie faktem to o czym mówiłem juz dawno,ide na emeryture na która wpełni zasłużyłem i dołaczam sie do overseera(który tez nie lubibasenów),emiela regisa,von boba i innych tych którzy odeszli,niech teraz na kogoś innego przejdzie cięzar najstarszego czynnego gracza,bo mnie tu juz nie ma panowie i raczej długo nie bedzie.

ps.powodzenia besti z nastepnymi turniejami,niech ci wyjda jeszcze lepiej niż pierwszy.

TheBest78 · Dołączył: 16 Lip 2002 Posty: 281 Skąd: z Pcimia Dolnego

Obawiam się, że z mojej strony był to ostatni turniej...
Osobiście też straciłem ochotę do tej gry, a nick TheBest78 nigdy więcej się nie pojawi.

Dziękuję wszystkim, którzy w jakimkolwiek stopniu mieli swój udział przy organizacji tego turnieju.

Dziękuję również, a może przede wszystkim samym zawodnikom, którzy tak licznie zgłosili się do rozgrywek.

Powiem szczerze, jak się widziało na sali turniejowej 95 % fioletów, a pozostałe 5 % pomarańczy to aż łezka się w oku kręciła.
Rolling Eyes

i tym bardziej przykro, że drugi raz takiego widoku już pewnie nie zobczę.

I dziękuję Geraldowi (rocznika nie pamiętam, który był po nicku) , który jako pierwszy pół roku temu powiedział mi, że w tej grze jeszcze wiele osiągnę. Gerald, dzięki wielkie, że we mnie wierzyłeś. Ten kto jest Gerald dokładnie wie o kogo chodzi. Wink

Tak więc ja też przechodzę na emeryturę, wierzę że ktoś podejmie się kontynuacji idei turniejów, a mojemu następcy na pewno będę służył pomocą.

Jeszcze raz wszystkim dziękuję.
TheBest 78 odchodzi w stan spoczynku.
narka

leokles · Dołączył: 07 Gru 2002 Posty: 640 Skąd: Warszawa

Ludzie nie zostawiajcie mnie samego Exclamation

Nie wiem dlaczego tak wielu z nas po jakże przyjemnym Turnieju Kropkarskim ogarneła melancholia. Przegrana nie jest powodem do emerytury, a bez Was swiat kropek ulegnie calkowitej zmianie. Jestescie najbardziej pozadanymi obobami w srod gremium(jak bardzo spodobało mi się te słowo Smile

) kropkarskim. Nie mozecie tak po prostu opuscic naszej spoleczności. Dlatego proponuje uczcic całkiem sprawnie zorganizowany T.K.

Moi najdrożsi Exclamation

Przykro mi bardzo, ale jako główny przedstawiciel A.A. nie pozwalam Wam na emeryture Laughing

Jeszcze zdecydowanie za wczesnie na tak dalekie kroki. Postarajcie się przez chwile pomyśleć altruistycznie. Wiem jaka wielka odpowiedzialność spoczywa na organizatorach, gdyz juz nie raz doswiadczyłem tego na własnej skórze. Najczęściej chętnych i zainteresowanych jest bardzo dużo (zwłaszcza gdy można wygrać nagrogę, chociaż nie dla wszystkich jest to najważniejsze), ale kiedy mowa o pomocy, prawie nikogo nie ma! Kilka lat temu próbowałem zorganizować turniej szachowy w liceum. Nikt nie miał nic przeciwko temu, lecz również nikomu nie chciało się mi pomóc. Moje poczynania nie doszły do skutku, przegrałem... Ty jednak TheBest78 nie wycofałeś się tak łatwo jak ja. T.K. zakończył sie Twoim wielkim sukcesem. Masz w sobie dużo siły, więc moim zdaniem nie powinieneś się wycofywać. Jeśli bedziesz potrzebował kiedykolwiek pomocnych rąk do pracy, możesz zawsze na mnie liczyć.

Koniecznie trzeba się w końcu spotkać. Ja już zaproponowałem bilarda Twisted Evil

, ale równie dobrze mozna spotkać sie na kręglach. Przecież nie musimy cały czas grac w kropki Question

A może jestem w błedzie Question

TheBest78 nie załamuj się, ja również w Ciebie wierzę Wink

czerwonysztandar · Dołączył: 22 Sty 2003 Posty: 1 Skąd: Wietnam

sila lezy w elastycznosci. twarde drzewa lamie wiatr ktory glaszcze trawe.

Zrobiliscie fajny turniej (Radji, Best, Kibic) i skupiliscie sporo fajnych ludzi wkolo siebie. Szkoda marnowac ten wysilek. A tym bardziej szkoda, ze z tak nieistotnych powodow jak niepasujacy wam styl gry... Smile

Elastycznosc to element ktorego w kropkach jeszcze nie ma, co najwyzej pojawiaja sie jego pierwsze objawy. Dajcie sobie szanse (i innym tez) i sprobujcie znalezc przyjemnosc w obcowaniu z ludzmi ktorzy posluguja sie roznymi stylami walki. W koncu gra jest ta sama - style tylko rozne.
To, ze styl gry na baseny zwyciezyl - nie bylo dla mnie dziwne. To bardzo naturalny i efektywny styl gry.
Ale moze dzieki wam - uda sie znalezc jeszcze skuteczniejszy styl?
Bo kto, jak nie oportunisci bedzie potrafil znalezc wady (o ile sa) tego sposobu gry?
A w koncu - moze Wy tez przekonacie sie, ze piekno gry lezy w skutecznosci i optymalizaci? - kto wie.
Czego Wam i nie tylko zyczy...

maly wietnamczyk - CzerwonySztandar

michalmaly · Dołączył: 11 Sty 2003 Posty: 1 Skąd: Radom

Nie po to nie ucze sie do egzaminu, oblewam go (bo gram w turnieju), żeby po ty turnieju (zajebiscie udanym Very Happy

, no z pozycja mogloby byc lepiej Sad

) dowiedzieć się że nie bedzie ich juz wiecej, i nie bedzie tak wspanialych graczy jak Best i Radji. Ludzie kto mnie bedzie tak pieknie ogrywal? Kto mnie pouczy nowych zagran? A baseny? Kto z pierwszej 16 turnieju tworzy baseny? Jedna, dwie osoby, to chyba nie powod do płaczu. A jak wy sie wycofacie, to kto bedzie uczyl mlodych, ze nie na tym to polega??? Na koniec jeszcze raz gratuluje udanego turnieju, bylo super. Czekam na nastepny za miesiac. Very Happy

rafal_1_1 · Dołączył: 09 Gru 2002 Posty: 7

Witam
I ja skrobne pare zdan , w tej pasjonujacej dyskisji.

Zaczniemy od początku, a może nie :)
Najpierw co do basenów. Sposób dobry , jak kazdy. Czy wypacza gre, kwesia gustu , a znimi sie podobno nie dyskutuje A jak juz komus to nie odpowiada, to po co pozwalac na ich tworzenie. Nieraz w ktorejs fazie gry, zaczyna sie burzenie basenów (mi to jescze nie wychodzi :) ), dlaczego wiec juz na poczatku , nie podejmowac takich działań.

Troche mnie smiesza , oswiadczenia radjegi i besta .A co do besta , to nie wiem czy moge sobie pozwolic na spojrzenie w lustro - przeciez to przegranej ze mną zrezygnował :) . I jakos trudno mi uwierzyc , ze nigdy sie nie pojawia na kropkach. Po prostu nie wierze, i skłonny byłbym sie założyc, ze wczesneij czy poznije sie pojawia ( pewnie pod innymi nickami). W ichwypowiedziach jest pełno "moze" , "raczej" "do odwołania".

Zrobienie sabie przerwy - to tak, dobrze robi. Kropki naprawde wciagaj i zajmuja sporo czasu. I kropki jak kazdy nałog tak łatwo nie pozwoli odejść !!

Do leo- leo ja ci nie zostawie . A piwo jest w planach. Chyba nawet w ten piatek. Ale skoro best sie wycofał , to i moze piwa nie bedzie juz pił :)))

pzdr
Bardziej znany jako szwagier_kolaska

Jak ktos doszedl do konca to gratulacje , chyba sie troche rozpisąłem :)

radji · Dołączył: 17 Cze 2002 Posty: 556 Skąd: z Siedlec

Dzieki za to że nie w jakimś stopniu popieracie,dzieki dla tych co mnie krytykuja,dzieki dla tych którzy nie rozumieją mojej decyzji i faktów związanych z jej podjęciem.Dla tych ostatnich odpowiem,nie skończyłem z kropkami dlatego że nie potrafił bym sie dopasować do gry na baseny,zrobiłem to dlatego że ja nie chce sie tej gry uczyć.A ty rafał nie rozumiesz powagi sytuacji,jeśli czerwony sztandar mówi że gra na baseny jest najbardziej efektywna(z czym sie w 100% zgadzam)tzn. że to prawda,a jeśli ja nie mam ochoty uczyc sie takiej gry tzn. że w duzym stopniu ograniczy to moje szanse na wygrywanie z takim np. kibicem,a jeśli nie bede wygrywał z najlepszymi to wtedy gra dla mnie nie ma sensu.

ps. to moja ostatnia wypowiedz na ten temat,ktory dla mnie jest juz zamkniety, coś sie kończy,coś zaczyna panowie,dla mnie rozdział kropek zamkna sie definitywnie.Jeśli macie ochote skrytykować mnie za podięta decyzje prosze bardzo,przeczytam chętnie,ale nie liczcie na odpowiedz.

Przeżyłem tu sporo czasu,raz wygrywałem,raz przegrywałem,byłem naocznym świadkiem rewolucji w kropkach i narodzin nowych gwiazd,czułem sie tu jak w rodzinie,mimo że nigdy was na oczy nie widzialem,teraz chce odejść,skryc sie na margines jak wielu przedemną.Był to fakt nieunikniony,kiedyś musiał on nastąpić,choc przyznam sie że baseny znacznie go przyspieszyły,tak jak fakt że niedługa ma powstać coś dzieki czemu nie bedzie wywalało stolików,dla mnie to powolna smierć,a na to nie moge sobie pozwolić.

Aros · Dołączył: 05 Cze 2002 Posty: 31 Skąd: Zamość

Buhahahahahahaha wiec jak kazdy odejdzie ..... Very Happy

To bedzie superkibic zostaje niepokonany na turniejach tzn grajak sam mowi Very Happy

slabo (beznadziejnie) Very Happy

ale czynnie . Jest troche lepszych zawodnikow ale mniej aktywnych a reszta stoi w miejscu i nie wie ajk sie gra ostatnio wpadlem pod fastnikiemzaprasza mnie akis fiolet a to ciota pozniej nastepny chcial go pomscic i jescze wieksza ciota Very Happy

i jak takie gowno ma fiolet ?? Razz

A co do odejscia to chyba predzej sie nudzi starym bywalcom niz bardziej chodzi o styl gry
5 najlpszych jest i wokol tego sie kreci a ze chlopom sie nudzi to wpadaja pod fastami
Jak chcecie to mam do zaoferowaniadarmowe kody do gry !!!!
mam do rozdania 150-200 kodow propozycje skladac na 1818314
Jesli bedzie duzo interesujacych propozycji to limit kodow jest nieograniczony Very Happy

[/b]

nigdynikt · Dołączył: 12 Lut 2003 Posty: 1

nie wiem jaki kto ma staż i szczerze mówiąc nic mnie to nie obchodzi, oglądałem turniej - ten - i wiele innych; wiem jak trudno je zorganizować, jak niewiele jest społeczności, które trawione wspólną pasją potrafią bezinteresownie - bo co to była za nagroda - bawić się wspólnie i wymieniać doświadczenia. Best, Radji dla mnie jesteście super graczami, dla wielu innych także, po co więc ta cała fanfaronada, chcecie zwrócić na siebie uwagę. To w psychologii powszechnie znana strategia - zwykle stosowana przez - nie obraźcie się - niedojrzałych mężczyzn. Po co ta cała dyskusja? Gra toczy się dalej. Jeszcze daleko wam do czerwonego, a jemu do on wie kogo. Chodzi chyba o to aby się rozwijać. A nie podwijać ogon. Urażone ambicje, ego? - szukają teraz wytłumaczenia w krytyce strategii? Likwidujecie sobie Panowie dysonans poturniejowy w najprostrzy ze znanych sposoboof. Może bardziej ambitnym będzie wygrać w kolejnym z turniejów dla odmiany. Znaleźć własną, jeszcze bardziej skuteczną strategię - bo ta na pewno nie jest jedyną... i nie sądzę aby w przyszłości okazała sie najskuteczniejszą. Budowanie basenów zajmuje czas, ogranicza do myslenia o budowie scian, moze warto skoncentrowac uwage na czymś innym - na czym? nie wiem jeszcze... może niech nam słabosilny powie...

leokles · Dołączył: 07 Gru 2002 Posty: 640 Skąd: Warszawa

Radji poniewaz na Tobie zapewne spoczywa odpowiedzialnosc pielegnacji oraz utrzymywania tej strony w nalezytym porzadku (moze nie mam racji a mowiac o tym popelniam wielka gafe), ale przemawiajac do Twojego rozsadku i mozliwosci kontynuacji Ligi Kropek apeluje o natychmiastowe rozpatrzenie prosby o przekaznie dowodzenia oraz zarzadzania osobie inteligentnej oraz przede wszystkim rozwaznej, ktora podolalaby sprostac temu co dotychczas bylo calkowicie w Twoich rekach. Chcialbym rowniez zaznaczyc odrazu na samym poczatku, ze to nie jest dla mnie. Jestem absolutnie nie dopowiedni to tak trudnego zadania. Poniewaz dopiero od nie dawna dolaczylem do Waszej rodziny Kropkarskiej, smutno robi mi sie na mysl, ze to byc moze rowniez przeze mnie rozpada sie w pyl solidnie zbudowane imerium Kropkarskie. To naturalne ze jedni odchodza, a inni zastepuja ich miejsce, ale trzeba pamietac o harmonii bytu jakze czesto zle rozumianego w sietle dzisiejszych czasow. Nie mozna zapominac o innych. Kazdy czlonek przynalezacy do ligi kropek jest w znacznej mierze odpowiedzialny za druga osobe. Podswiadomie traktujemy to jako absurd, ale w gruncie rzeczy mamy duzy wplyw na poczynania naszych najblizszych.

Proponuje rowniez, juz nie wspominajac o A.A aby rozszezyc temat "Powitan/Zyczen/Kontakt" o dodatkowa czesc, a dokladniej mowiac o pozegnania.

Zanim jeszcze wszyscy rozejda sie swoimi drogami, ponawiam prosbe o spotkanie, ktorego celem byloby zawarcie blizszych znajomosci, czy tez rozwiazanie niektorych problemow.

Kaisuj · Dołączył: 30 Lis 2002 Posty: 276 Skąd: Lublin

Zle sie dzieje...
Nie dosc, ze zrobili platne granie, to jeszcze najlepsi odeszli. Wszedlem sobie wczoraj na cronixa, uaktywnilem konto na 7 dni i sie zalamalem. Zupelnie nie bylo z kim grac. Same leszcze, wszystkie wieksze ode mnie. Polowa nawet nie wie jak sie zamyka, a jak mowie do czlowieka zeby wlaczyl przewage to sie pyta jaka przewage. Jednym slowem nie ma z kim grac. Widzialem co prawda czerwonego, ale z nim sobie nie pogram majac taki, a nie inny rank. Mam nadzieje, ze Ci najlepsi beda sie pojawiac jako przebierancy. Wolalbym co prawda wiedziec z kim gram, ale lepsze to od grania z totalnymi ignorantami tej gry. Jednym slowem sie zdolowalem. I na pewno nie bede placic za gre.
Leszcz

dzarol · Dołączył: 23 Maj 2003 Posty: 174 Skąd: Łódz

EH ciezko mi teraz pisac poniewaz przed chwila przeczytalem to wszystko i powiem szczersze ze chcemi sie plakac jak czytam te pozegnania radjiego i Besta.Nie bede tu rozpatrywal czy to sluszna czy niesluszna decyzja. poprostu trzeba ja uszanowac.Mooze radji ma racje ze kropki stracily cos z siebie. ale zeby to dostrzec nalezy poswiecic kropkom tyle czasu co on.

Pozdrowienia dla was chlopaki,trzymajcie sie!!!

szwagiereczek · Dołączył: 25 Maj 2003 Posty: 567 Skąd: Rzeszów

Na to wszystko odpowiem wam 2 słowami

[size=24][/sizeKROPKI RuLeZ Rolling Eyes

]
p.s.ale niestety(czego ja nie robie ani nie ede robił)trzeba płacić

dzarol · Dołączył: 23 Maj 2003 Posty: 174 Skąd: Łódz

Szwagiereczku, jesli nie chcesz placic (zreszta jak kazdy) zrob sobie jednodniowy nick i jesli bedziesz mial czas napisz do mnie to zagramy Very Happy

Kaisuj · Dołączył: 30 Lis 2002 Posty: 276 Skąd: Lublin

mozna by zrobic jakas rozpiske czy cos w tym stylu. Ustalic jakies godziny, zeby bylo wiadomo, ze mozna wtedy kogos spotkac. Ostatnio wszedlem na cronix i siedzialem sam godzine czasu. Nie wiem czy to dobry pomysl...