Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Zagłosuj na książkę która bardziej Ci się podoba. |
Władca pierścieni(cała trylogia) |
|
53% |
[ 7 ] |
Wiedźmin(cała saga) |
|
46% |
[ 6 ] |
|
Wszystkich Głosów : 13 |
|
Autor |
Wiadomość |
szwagiereczek
Dołączył: 25 Maj 2003 Posty: 567 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Pon Sty 12, 2004 8:41 am Temat postu: Co lepsze ...? |
|
|
Z nudów, postanowiłem sobie stworzyć taką małą ankietę dla "czytaczy" książek z literatury fantastycznej a dokładniej fantasy. Nie chce mi sie tu więcej pisać więc głosujcie:)
Osobiście ja zagłosowałem na Wiedźmina - tu też nie będe więcej nic pisał bo jakbym zaczął pisać o wiedźminie to by tu miejsca zabrakło)
Po prostu zajebista książka. |
|
Powrót do góry |
|
|
radji
Dołączył: 17 Cze 2002 Posty: 556 Skąd: z Siedlec
|
Wysłany: Pon Sty 12, 2004 12:06 pm Temat postu: |
|
|
Kiedy przeczytałem Władce pierścieni, od razu uznalem ja za najlepsza ksiazke fantasy jaka czytalem, z prostego powodu, bo była to jedyna ksiazka fantasy jaka czytalem , teraz z perspektywy czasu i ilosci ksiazek ktorych treśc wchlonołem przez ten czas, uwazam Tolkiena za średniego pisarza, duże wiekszenie napewno wrażenie zrobił na mnie A. Sapkowski ze swoim Wiedzminem. Dla mnie więc odpowiedz może byc tylko jedna Wiedzmin, Wiedzmin, Wiedzmin. |
|
Powrót do góry |
|
|
ant22
Dołączył: 21 Lis 2002 Posty: 185
|
Wysłany: Wto Sty 13, 2004 3:36 pm Temat postu: |
|
|
Tez jako pierwsza ksiazke przeczytalem Wladce Pierscieni. Dopiero po 2 latach przeczytaelm wiedzmina. Obie ksiazki sa po prostu genialne (obydwie sa w mojej pierwszej 2), ale bardziej mimo wszystko doceniam wladce pierscieni i taki tez jest muj glos. |
|
Powrót do góry |
|
|
Polkolordek
Dołączył: 24 Maj 2003 Posty: 503 Skąd: Gdansk
|
Wysłany: Wto Sty 13, 2004 6:23 pm Temat postu: |
|
|
wladca wladca |
|
Powrót do góry |
|
|
radji
Dołączył: 17 Cze 2002 Posty: 556 Skąd: z Siedlec
|
Wysłany: Czw Sty 15, 2004 7:48 pm Temat postu: |
|
|
I niestety szwagier ludzie postawili( niewielu tych ludzi) na sentyment do starego tolkiena, ale mi w glowie nie zamieszają dalej uważam że tolkien to nudziasz przy Sapkowskim. |
|
Powrót do góry |
|
|
szwagiereczek
Dołączył: 25 Maj 2003 Posty: 567 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Czw Sty 15, 2004 9:24 pm Temat postu: |
|
|
W zupełności się z tobą zgadzam radji.
trzeba przyznać też że Sapkowski troszke nudził w mieczu przeznaczenia i ostatnim życzeniu ale to nic w poruwnaniu z tym jak Tolkien nudził w pierwszym tomie władcy |
|
Powrót do góry |
|
|
Thorr
Dołączył: 31 Maj 2003 Posty: 18 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: Sob Sty 17, 2004 12:51 pm Temat postu: |
|
|
Sapek!Sapek!
Wrzućcie jeszcze Pratchetta na listę
PS.Mam taką nadzieję że głosowali tu ludzie czytający OBIE sagi |
|
Powrót do góry |
|
|
szwagiereczek
Dołączył: 25 Maj 2003 Posty: 567 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Sob Sty 17, 2004 3:44 pm Temat postu: |
|
|
No to rozumiem
Sapkowski rulezsss |
|
Powrót do góry |
|
|
szwagiereczek
Dołączył: 25 Maj 2003 Posty: 567 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Sob Sty 17, 2004 3:54 pm Temat postu: |
|
|
Usłyszałem gdzieś , że Tolkien wolał elfy od krasnoludów -to wyjaśnia mi dlaczego "Władca" był troche taki lipny.
Tak to właśnie jest jak książki pisze koleś który woli elfy od krasnoludów.
W przypadku Sapka jest odwrotnie. Woli krasnalków niż "zniewieściałe-szpiczastousze elfy"
Pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
ant22
Dołączył: 21 Lis 2002 Posty: 185
|
Wysłany: Sob Sty 17, 2004 4:05 pm Temat postu: |
|
|
Co do szwagierka w sapku ten raczej niewiele bylo o krasnoludach. A za tym dla mnie jest ciutke na odwrut To Sapek jest nudziarzem przy Tolkienie. Chcialbym zauwazyc ze 2 piewsze czesci byly strasznei nudne u Sapka . Ja przez nei ledwo przebrnalem dopiero puzniej to ksiazka sie rozkrecala. Ja osobiscie znam sporo ludzi kturzy nie mogli scierpiec wiedzmina.
P.s. Nie powinniscie dziwic sie opiniom to wy jestescie wyjatkami,nie ci kturzy wola wladce piescieni |
|
Powrót do góry |
|
|
ant22
Dołączył: 21 Lis 2002 Posty: 185
|
Wysłany: Sob Sty 17, 2004 4:08 pm Temat postu: |
|
|
Mówiąc o dwóch pierwszych częściach miałem na myśli krew elfów i czas pogardy |
|
Powrót do góry |
|
|
radji
Dołączył: 17 Cze 2002 Posty: 556 Skąd: z Siedlec
|
Wysłany: Sob Sty 17, 2004 5:47 pm Temat postu: |
|
|
Powiem ci szczerze że nie mylisz się Ant, faktycznie ku mojemu ogromnemu zdziwnieu wiedzmin nie podoba sie kazdemu. Dla mnie to była ksiązak marzenie, coś co sie nigdy nie powatarza, chciałbym stracic pamięc by jeszcze raz ja przeczytać, nie znając dalszych faktów , przy Tolkienie tego nie czułem, tolkien dla mnie jakiś taki normalny, ze tak powiem .
Ale i tak Sapek jest najlepszy, a krasnoludy co do twojej ankiety szwagier, moimi ulubionymi postaciami ze świata fantasy( chodz ja bym do nich ne pasował mam 190 cm wzrostu ). Nie ma to jak Yarpen i Zoltan, najlepsze postacie z nieludzi w wiedzminie, Thoor i Gimli to cioty przy nich . Wiedzmin najlepsza ksiązka w historii, oczywyscie to ocena subiektywna. |
|
Powrót do góry |
|
|
radji
Dołączył: 17 Cze 2002 Posty: 556 Skąd: z Siedlec
|
Wysłany: Sob Sty 17, 2004 5:50 pm Temat postu: |
|
|
Dla mnie osobiscie wszystkie tomy byly super, nawet 1 i 2 chodz fakt odstawaly nieco od tomu 3,4 i 5, ale i tak przebijaja nudną pierwszą częśc wladcy i pół 2 częśąci w którym to Frodo i Sam chodzą i chodza i nie moga dojść.
A tak na marginesie to dla mnie wszystko co do tej pory napisal Sapek sie podoba, a juz troche jego ksiązek przeczytalem. No i te dialogi. Sapek najlepszym pisarzem swiata, no ale to ocena subiektywna . |
|
Powrót do góry |
|
|
szwagiereczek
Dołączył: 25 Maj 2003 Posty: 567 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Nie Sty 18, 2004 4:27 pm Temat postu: |
|
|
Nie chce mi sie pisać więc napisze tak:
Zgadzam się w pełni z radjim,
Nie zgadzam się z antem:) |
|
Powrót do góry |
|
|
Thorr
Dołączył: 31 Maj 2003 Posty: 18 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: Czw Sty 22, 2004 3:07 pm Temat postu: |
|
|
Zauważyliście że u Tolkiena prawie wogóle nie ma magii??W "Hobbicie" Gandalf trochę starał się machać różczką, ale we "Władcy..." nie ma magii. Magiczny pierścień to trochę za mało. U Sapka nie dość że są całe stada magów, to jeszcze mrowie zaklęć od uzdrawiających, paraliżujących, tworzenie iluzji, kul światła, pocisków, po teleportacje i "Zabójcze gradobicie Merigold" Ba, nawet w "Narrenturm" Reinmar lewitował w powietrzu
Trzy najlepsze rzeczy jakie napisał Sapek:
-"Wieża Jaskółki"
-"Coś się kończy coś się zaczyna"-opowiadanie
-"Wiedźmin"- opowiadanie |
|
Powrót do góry |
|
|
|