| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat | 
	
	
		| Autor | Wiadomość | 
	
		| dzarol 
 
 
 Dołączył: 23 Maj 2003
 Posty: 174
 Skąd: Łódz
 
 | 
			
				|  Wysłany: Czw Sie 07, 2003 1:28 pm    Temat postu: A jednak to nie koniec |   |  
				| 
 |  
				| Z tego oto miejsca(czyli z mojego fotelu  ) chce wszystkich serdecznie przeprosic za to co pisalem w poscie pt.,,To koniec,, i przysiegam na KROPKI,ze nie przestane grac oraz obiecuje ze osiagne poziom najlepszych takich jak Best,Radji,Mastersx,Ant i innych, przyzekam jakem Dzarol. |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	
		| dzarol 
 
 
 Dołączył: 23 Maj 2003
 Posty: 174
 Skąd: Łódz
 
 | 
			
				|  Wysłany: Czw Sie 07, 2003 1:34 pm    Temat postu: |   |  
				| 
 |  
				| Tak naprawde to zrozumialem ze poprostu nie da sie przestac grac w kropki, nawet jesli jest sie nie wiem jak slabym czy zalamanym, tak jak to bylo w moim przypadku.Zaloze sie, ze wszyscy czujecie to samo.Poprostu nie mozna tak poprostu z tym skonczyc, bo tak jak mowil Radji po jakims czasie chec gry powraca i to z pomnozona sila.Teraz czekam tyllko na kropki na szkrabie. |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	
		| Polkolordek 
 
 
 Dołączył: 24 Maj 2003
 Posty: 503
 Skąd: Gdansk
 
 | 
			
				|  Wysłany: Czw Sie 07, 2003 6:54 pm    Temat postu: |   |  
				| 
 |  
				| brawo dzarol  po prsotu dojrzales do faktu ze mozna czerpac z kropek przyjemnosc nie bedac az tak swietnym graczem   Do  zobaczenia na szkrabie kropkarzu
  |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	
		| Kaisuj 
 
 
 Dołączył: 30 Lis 2002
 Posty: 276
 Skąd: Lublin
 
 | 
			
				|  Wysłany: Sob Sie 09, 2003 2:39 pm    Temat postu: |   |  
				| 
 |  
				| Podziwiam, ze masz tyle wiary w siebie i zawzietosci. Ja bym tak nie mogl przysiasc. Ale obiecalem sobie, ze osiagne sile 1 dan w go. W kropkach chyba juz nie moge sie niczego wiecej nauczyc, a w go moge jeszcze wiele. |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	
		| dzarol 
 
 
 Dołączył: 23 Maj 2003
 Posty: 174
 Skąd: Łódz
 
 | 
			
				|  Wysłany: Sob Sie 09, 2003 3:06 pm    Temat postu: |   |  
				| 
 |  
				| Kaisuj gadasz glupoty.Zawsze mozna sie czegos nauczyc.Mnie tez jest trudno umierzc ze mozna grac jak Radji; Best, Kibic, nie mowiac juz o Czerwonym ale jak widac mozna i trzeba do tego dazyc  
 Ostatnio zmieniony przez dzarol dnia Sob Sie 09, 2003 9:49 pm, w całości zmieniany 1 raz
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	
		| TheBest78 
 
 
 Dołączył: 16 Lip 2002
 Posty: 281
 Skąd: z Pcimia Dolnego
 
 | 
			
				|  Wysłany: Sob Sie 09, 2003 5:52 pm    Temat postu: |   |  
				| 
 |  
				| dorzyc to od dożynać? dożywać? czy od dążenia?  |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	
		| Polkolordek 
 
 
 Dołączył: 24 Maj 2003
 Posty: 503
 Skąd: Gdansk
 
 | 
			
				|  Wysłany: Sob Sie 09, 2003 7:24 pm    Temat postu: |   |  
				| 
 |  
				| "dorzyc"- słowo pochodzące z języka syczuańskiego. Ma ono podobne znaczenie do słowa "strzyc", jednak nie ma pewności co do tego stwierdzenia. Dorzyc to znaczy strzyc ale "do" siebie a nie "od" siebie. Stąd nazwa "dorzyc" a nie "odrzyc". (przyp.red.)
  |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	
		| dzarol 
 
 
 Dołączył: 23 Maj 2003
 Posty: 174
 Skąd: Łódz
 
 | 
			
				|  Wysłany: Sob Sie 09, 2003 9:50 pm    Temat postu: |   |  
				| 
 |  
				| Kurde przestancie.Nawet sie pomylic juz nie mozna      |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	
		| TheBest78 
 
 
 Dołączył: 16 Lip 2002
 Posty: 281
 Skąd: z Pcimia Dolnego
 
 | 
			
				|  Wysłany: Sob Sie 09, 2003 10:04 pm    Temat postu: |   |  
				| 
 |  
				| Dżarolku, kogo ty chciałeś strzyc?      |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	
		| Kaisuj 
 
 
 Dołączył: 30 Lis 2002
 Posty: 276
 Skąd: Lublin
 
 | 
			
				|  Wysłany: Nie Sie 10, 2003 6:07 am    Temat postu: |   |  
				| 
 |  
				| Jakkolwiek by tego nie nazywac, ja nie widze takich mozliwosci. W go mam literature i wielu zawodnikow, z ktorymi sie moge uczyc, a w kropkach powielam juz tylko te same schematy. Zreszta poki co nawet nie mam jak zagrac. BTW, moze bede gdzies za tydzien jechac na jednodniowa wycieczke do Warszawy. Stad takie pytanko: czy jest jeszcze po co wybierac sie na stadion? Dawno nie bylem w stolicy, ze 3 lata bedzie...
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	
		| TheBest78 
 
 
 Dołączył: 16 Lip 2002
 Posty: 281
 Skąd: z Pcimia Dolnego
 
 | 
			
				|  Wysłany: Nie Sie 10, 2003 12:19 pm    Temat postu: |   |  
				| 
 |  
				| zależy co chcesz tam kupić, ale jeżeli to, o czym myśle, to to jeszcze tam jest      |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	
		| Kaisuj 
 
 
 Dołączył: 30 Lis 2002
 Posty: 276
 Skąd: Lublin
 
 | 
			
				|  Wysłany: Pon Sie 11, 2003 8:48 am    Temat postu: |   |  
				| 
 |  
				| Bo to troche tak jest, ze jak sie jedzie do Warszawy to sa takie stale punkty wycieczki. W zaleznosci od tego, czym sie ejdzie to taka kolejnosc zwiedzania. Ale w tradycyjnej wersji to sie wysiada na dworcu wschodnim, z ktorego jest blisko na stadion. Potem jakims tramwajem do centrum i zwiedzanie palacu kultury. Niestety ostatnio zrobilo sie cholernie drogo, a schodami wlazic nie mozna, wiec ten punkt odpada. Wiec dalej albo krotka przejazdzka metrem, najlepiej w kierunku zamku i powrot krakowskim przedmiesciem, albo na poludnie w kierunku wilanowa. Przy czym jak sie nie ma samochodu to ilosc punktow znacznie maleje ze wzgledu na odleglosci i czas. A jeszcze jak czlowiek chce sobie cos kupic, no bo nie sposob nie skorzystac z takiej okazji i nie kupic sobie czegos, jak w Twoim rodzinnym miescie nic nie ma, poza kartoflami i chlebem, no i moze kilkoma sklepami komputerowymi. Wyprawa do Warszawy to zawsze byla wielka przygoda...
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	
		| TheBest78 
 
 
 Dołączył: 16 Lip 2002
 Posty: 281
 Skąd: z Pcimia Dolnego
 
 | 
			
				|  Wysłany: Pon Sie 11, 2003 10:56 am    Temat postu: |   |  
				| 
 |  
				| I pomyśleć, że dla mnie to chleb powszedni      |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	
		|  |