www.kropki.legion.pl

[leokles]

Wielokrotnie zastanawiałem się nad poruszeniem tego tematu na forum, może powinienem uczynić to już dawno temu, albo w ogóle nigdy tego nie robić. Nie wiem, co ja sobie myślę, może liczę na poparcie, akceptację, ale chyba najbardziej zależy mi na zrozumieniu. Ocenę pozostawiam Wam, proszę jedynie o zachowanie obiektywizmu i przy wydawaniu własnej opinii nie kierowaniu się ze względu na naszą znajomość. Potraktujcie mnie jak zwykłego, nowego, szarego forumowicza, z którym nigdy dotąd nie mieliście kontaktu.

Prawie rok temu poznałem na czacie wyjątkową osobę. Nie wiedziałem jak się nazywa, jak wygląda, gdzie mieszka, a jednak bardzo się do niej przywiązałem. Utrzymywaliśmy ze sobą kontakt jedynie po przez Internet. Potrafiliśmy rozmawiać szczerze bez żadnych tajemnic na każdy temat. Odnosiłem wrażenie, że każde jej słowa były przepełnione uczuciami, trafiały w najskrytsze miejsca mojego serca i jestem święcie przekonany, że wzruszyłyby każdego. Teraz jedynie pozostały mi po niej wspomnienia. Na własne życzenie przestałem do niej odpisywać, nie odzywałem się bardzo długo, chociaż ona czekała. Wskazówki zegara nie zatrzymywały się, czas mijał, a ja nic nie raczyłem zrobić. Dlaczego? To pytanie nie daje mi spokoju zwłaszcza, że ją naprawdę lubiłem. Każdy jej list dawał mi wiele ciepła, nawet w najgorszych chwilach potrafiła postawić człowieka na równe nogi. Czemu więc? Wierzyła we mnie, pocieszała, szanowała, a ja zawiodłem, pomimo iż obiecywałem. Tak bardzo chciałbym cofnąć się w czasie… Kur… s… tak wspaniałą znajomość, próbowałem naprawić swój niewybaczalny błąd – nadaremno. Chciałbym jeszcze raz i raczej po raz ostatni najmocniej przeprosić nieznajomą. Przykro mi bardzo, że tak niefortunnie zakończył się pomiędzy nami kontakt. Moglibyśmy zacząć wszystko od nowa, ale nie sądzę, aby mogło być tak jak dawniej. Zrobiłaś wszystko, co było w Twojej mocy, aby nie zburzyć, żeby ratować naszą znajomość. Odnalazłaś mnie na gadu-gadu, w końcu pojawiłaś się na forum kropek. Jesteś cudowną osobą, życzę Ci z całego serca wszystkiego najlepszego. Nie zasługuję na Ciebie. Wina leży całkowicie po mojej stronie. Jeśli jest coś, co mógłbym jeszcze dla Ciebie zrobić, to powiedz. Przepraszam

[TheBest78]

ale to nie jest kurwa forum: www.melodramaty.legion.pl !!!!!!!!!!!

[szwagiereczek]

Zamknij sie Best! Nie widzisz że nasz leokles ma problem?




Szczerze mówiąc Leo to miałem podobna sytuacje tylko że z kobietą live(nie przez internet) ale z powodów których nie chce ujawniać wolałbym o tym nie mówić.

Leo jeżeli wiesz gdzie Ona mieszka to kup bukiet za 500zł i jedź pod jej dom.
Powodzenia.

[leokles]

Pozwolisz TheBest, że nie skomentuję. Mój problem, przy Twoich perypetiach miłosnych to ja to powiedział niegdyś Tomasz Lis to zaledwie: "lista pryszczy na dupie po prostu" nie urażając nikogo.
TheBest mnie tak łatwo nie wyprowadzisz z równowagi. Mam nadzieję, że na tym nie poprzestaniesz, liczyłem na coś więcej Postaraj się następnym razem i nie zawiedź gremium kropkarskiego.

[radji]

Niestety chcialem wam przekazać smutną wiadomosć, otóz best nie żyje. Musimy sie pożegnać z kropkowiczem The bestem, jakiego żesmy pamietali i przywitać Amerykanina The besta, ktory juz pewnie nawykł mówić " U mnie w Ameryce to... "

[TheBest78]

A u mnie w Ameryce... to laski cycki pokazuja w trakcie meczu finalowego SuperBall

Leoś, nie złość się, ale na ch.... mi czytac o twoich problemach akurat na forum kropek. Juz wystarczy ze jakis opowiadan sf jest tu od chuja. Jak masz problem, to podziel sie z jakims przyjacielem swoim, czy to na gg czy telefonicznie czy jakto tam uważasz. Ale po co sie wywnetrzniac na forum "publicznym" gdzie nikogo nie znasz... Oczekujesz publicznego wspolczucia, czy czego??? Czy moze pomocy??? Pomocy Ci tu i tak nikt nie zaoferuje.

Wiesz mi, akurat piszac to, nie przemawiala przeze mnie zlosliwosc. Tylko fakt, ze to nie jest miejsce na takie sprawy. I tylko tyle mialem do powiedzenia w tym temacie. Nikt Ci na forum nie pomoze, nie da wlasciwej rady, bo nikt nie zna dobrze ani Ciebie, ani calej sytuacji, ani jej. Musisz jedynie liczyc na siebie i na swoich dlugoletnich przyjaciol.
...but please, why here?????

[radji]

Ja równiez zgadzam sie co do tego z bestem, i nie pisał bym takich rzeczy na forum ( chodz szczerze mowiąc na początku myślałem ze to jakas aluzja do kropek). Ale z drugiej strony czemu nie, na tym forum coraz mniej jest tematow czysto kropkarskich. I dobrze, bo dzieki niemu jeszcze trzymamy ze soba kontakt, przynajmniej ci nieliczni którzy zostali. jakby tu byly wyłacznie tematy zwiazane z dajmy na to taktykami zagrań na kropkach, to zapewniam cie best ze nikt by tu już więcej nie wchodził, bo niby po co.
Kropki zakończyły swoją świetlnośc, ale ludzie jednak zostali, ludzie ktorzy znali się wtedy i pamietają jeszcze czasem ze istniała jakas grupa lubiąca jakąś gre, o ktorej juz powoli się zapomina.

[leokles]

Prawdę mówiąc nie chciałbym już poruszać tego tematu. ( To, po jaką cholerę zamieszczałem go na forum kropek?) Otóż na moją decyzję nałożyło się parę istotnych czynników.

Prima – Nie wiem czy zauważyliście, ale prawie miesiąc czasu nie udzielałem się na forum. Owszem przygotowywałem się do sesji egzaminacyjnej, ale czy tylko to było powodem mojej nieobecności? Odkąd pojawiła się na forum kropek nieznajoma - 29 grudnia 2003 roku (już po pierwszym jej komentarzu, domyśliłem się, że to „ona”, chociaż nic mi o tym nie mówiła; to jednak dałem jej do zrozumienia, iż wiem, kim jest tak naprawdę.) Moje przypuszczenia okazały się trafne. {Wybiegając w przyszłość specjalnie dla TheBesta (No i co z tego, że jakaś nieznajoma zalogowała się na forum k.?)} Ciekaw jestem jakbyście się czuli, jak zareagowali gdyby ktoś nie odpowiadał na Wasze e-maile przez kilka miesięcy a na forum w tym samym czasie normalnie sobie pisał jakby nigdy nic się nie stało? Czy takie podejście byłoby uczciwe w stosunku do drugiej osoby? Chciałem jedynie przeprosić, oczyścić swe sumienie, co pozwala mi dalej swobodnie udzielać się na forum.

Sekundo – Wydawało mi się, że można na Was polegać. Cały czas tak myślę. Znamy się już ponad rok, niektórzy jeszcze dłużej, to chyba wystarczający okres, aby można było powiedzieć, że za sprawą kropek staliśmy się w pewnym stopniu sobie bliżsi.

Tercjo – Jak już zauważyli Radji, Kasuj oraz wielu innych osób - to forum jest wyjątkowo liberalne, a więc czemu nie? Każdy nowy temat może stać się przez pewien okres obiektem zainteresowania, a co za tym idzie – podtrzymaniu forum na życiu.

[nieznajoma]

Widzę, że jako ostatnia dotarłam do tego tematu...nie zamierzam sie rozpisywać ...zresztą nie ma takiej najmniejszej potrzeby....bądź co bądź, jak to TheBest78 "powiedział" to nie jest forum „melodramaty”...nie wiem czy pamiętasz Piotrze, ale kiedyś powiedziałeś...”prawdziwych ludzi nigdy się nie zapomina”....nie trzeba cofać czasu, aby było tak jak kiedyś...resztę napiszę do Ciebie na skrzynkę, jak wyzdrowieje...

[TheBest78]

Cieszę sie Radji, że choc w czesci sie ze mna zgodziles. Kiedys sam mi cos powiedziales na temat szukania znajomosci z dziewczynami za posrednictwem internetu...i co jak co, ale to se wzialem do serca. Poprostu internet nie jest od tych spraw, a juz na pewno nie forum publiczne !!!

Ale juz widze, ze odpowiedz od wlasciwej osoby uzyskales, to moze zakonczymy ten wątek. Juz chyba wole czytac radjowe epopeje

A co do statystyk, to ja pamietam te czasy, kiedy to pisalo sie niemalze wylacznie o kropkach. Dzis kropki sa jednym z ostatnich tematow tu poruszanych. Zgodze sie Radji z toba, ze troche sie zmienilo i ze to forum bardziej nas zblizylo (bez podtekstow prosze ) , ale szczerze mowiac przegladanie kolejnej ankiety na temat a czy to krasnolud jest lepszy od orka, czy elf od czlowieka jest coraz bardziej nużące. Momentami jak otwieram kolejny post nawet nie chce mi sie odpowiadac. Moze to dlatego, ze "mlode pokolenie" nie pamieta badz nigdy nie poznala czasu swietnosci kropek.

Dam wam jeden tylko przyklad. Zobaczcie sobie kto sie tak na prawde udziela w MIARĘ REGULARNIE na forum, z tych osob ktore pamietaja stare dobre czasy...
tylko ja i radji.......
nawet kibicowi jak sadze nie chce sie czytac tych postow, mimo ze forum jest na jego serwerze
po prostu staje sie nudne

Jak znajdziecie sobie chwilke czasu, postarajcie sobie obliczyc (w przyblizeniu oczywiscie) swoja statystyke dotyczaca postow na temat kropek i dotyczaca tzw. luznych tematow. Nie wiem czy u niektorych tu z obecnych statystyka dla kropek przekracza 10% ogolu pisanych przez nich postow czy odpowiedzi. A wezcie sobie dla przykladu jakichkolwiek ze "starszych" uzytkownikow. Czy to muslimka, czy maaaqa, czy arosa.

Zobaczycie dzieki temu jak zmienilo sie to forum i moze poznamy odpowiedz, dlaczego nas tu tak malo i coraz mniej. Ja osobiscie, odwiedzam to forum z milosci do kropek, jezeli mam tu czytac o innych za przeproszeniem "pierdolach" to wole se odwiedzic inne forum, dlatego ze jest tam wiecej uzytkownikow, wiecej pogladow, wieksze pole do dyskusji. I rzeczowej dyskusji a nie konczacej sie z twierdzeniem, ze jeszcze dwa posty i przegonie kogos tam w kolejce....

Ale to nic, to tylko moja opinia, mozecie sie z nia nie zgadzac. W niektorych sprawach jestem tradycjonalista i akurat na tym forum ja bym osobiscie wolal gadac o kropkach. Moze nie byloby tyle tematow co kiedys, ale wole mniej a na temat. Bo na pierdoly szkoda czasu.

[radji]

Oczywiscie zgadzam sie co do tego best, by forum to dalej opierało sie na kropkach, dalej tez jestem przekonania że poznawanie dziewczyn przez internet to głupota. No ale stworzony przez kibica dział hyderpark - humor i sprawy dowolne zawsze kojarzył mi sie z głupotami pisanymi na rozne tematy. Nie tylko humor zwiazany z kropkami, dlatego tez tutaj zamieściłem swoje opowiadanie, bo jak by one wyglądało w dziale ogloszenia, albo forum ogolne.
Skoro mówisz o statystykach to zauwaz że teraz żyje wlasnie ten hyderpark wyłącznie, inne działy ktore sa "związane" z kropkami właściwie nie funkcjonują. Może jeszcze ktoś coś napisze w ogloszeniach, albo w miejscu powitań, zyczeń itp.
I faktycznie zostaliśmy juz tylko my dwaj, ci którzy jeszcze pamietają zamierzchłe czasy z przed powstania forum i z czasow gdy cronix oblegany był przez stare "gwiazdy" . Wydaje mi się ze juz tylko przez sentyment, albo z nudów jeszcze tu sie udzielamy. No ale poki forum zyje postaram sie je podtrzymywac przy życiu, jakimikolwiek tematami.

pozdrawiam tych co jeszcze nie zagineli

p.s. mnie tez ostatnio dopadła fala zauroczenia, bynajmniej nie internetowego , widocznie kurde taki czas, wszak wiosna idzie .

[szwagiereczek]

Best napisałes że udzielasz się tu z miłości do kropek. Podobno dla prawdziwej miłości można zrobić wszystko a ty nawet nie jesteś w stanie znaleźć czasu na te 2 godziny gry darmowej(happy hours)albo 10 zł żeby sobie miesiąc pograć. Jeżeli tak samo traktujwesz osoby które kochasz to ja im współczóję

[TheBest78]

10 zl nie jest dla mnie problemem szwagiereczek...
Tylko powiedz mi kurwa jak mam wyslac jebanego smsa ze stanow!!!!!!!!
No kurwa powiedz!, Jak napiszesz mi jak to zrobic, to bede co weekend.

A co do happy hours to pamietaj ze u mnie jest czas 6h wczesniej. Jak u Was jest 18.00 to u mnie jest 12.00 w południe. Czyli pora o ktorej zazwyczaj wstaję w weekendy To po pierwsze. Po drugie, nie mieszkam sam i sobota lub niedziela to sa takie dni, kiedy wiekszosc z nas dzwoni do swoich rodzin do Polski. (tak dla twojej informacji, za 4$ ja moge gadac stad 6h z Polska!!!!!) Zazwyczaj wszyscy chca dzwonic w godz 12-15 poki jeszcze w Polsce nie jest za pozno. Po trzecie, w dzien tu sie jedzie czy po jakies zakupy czy inne pierdoly sie zalatwia, bo ja na przyklad w tygodniu nie mam w ogole czasu. Jak sie wraca to z regoly jest juz 18.00 (u ciebie 24.00) Jakis szybki obiad i o 18.30 moglbym zagrac, tylko ze jakims dziwnym trafem juz happy hours sie konczy...
Z reszta chyba sam dobrze wiesz, ze czesciej ludzie sa na kropkach wieczorami (waszymi wieczorami) niz za dnia. Jak u mnie jest wieczor, to ty juz dawno spisz, a przynajmniej cronix ze swoim happy hour juz dawno spi.

i to tyle w tej kwestii, gdyby to bylo takie proste jak ci sie to wydaje, to bym siedzial 24h na kropkach, niestety tak nie jest...

[TheBest78]

A co do ostatniego twojego zdania to nawet nie chce mi sie komentowac za bardzo. Jezeli wysuwasz wnioski na podstawie tego jak czesto grywam na kropkach i starasz sie to przelozyc na moje kontakty miedzyludzkie, to Ci na prawde wspolczuje. Jeszcze przed toba wiele lat nauki zycia, zaczym niektore rzeczy zaczniesz rozumiec.

To ze napisalem ze kocham kropki, to jeszcze nie znaczy, ze nic innego nie bede robil tylko w nie gral!!! Moze w twoim wieku, takie myslenie jest na miejscu, ale niestety w moim wieku nieco inne rzeczy sie bardziej w zyciu licza i ktorym musze poswiecic czas, chociaz z checia napierdalalbym w tym czasie w kropki.
Nastepnym razem pomysl co piszesz, bo sie tylko osmieszasz.

[Kaisuj]

Normalnie nie wiem co napisac. Przeczytalem te wszystkie posty i czuje sie naprawde poruszony. Odnosnie tego co napisal Leo nie bede sie wypowiadac, gdyz temat juz chyba zostal zakonczony. Jakbys chcial Leo pogadac, to zawsze mozesz sie odezwac na GG. Wiesz o tym. Pisanie takich rzeczy na forum... to jest bardzo dyskusyjna sprawa. Mysle, ze wszelkie argumenty typu "to nie pasuje na forum kropek" as chybione. W koncu po tej jest dzial hydepark. Natomiast pozostaje jeszcze kwestia tego, czy takie osobiste tematy powinna sie upubliczniac. No i zakladam, ze autor wie co robi. Wydaje mi sie, ze Leo decydujac sie wyslac ten post po pierwsze nam wszystkim zaufal. Nie myslcie sobie, ze takie rzeczy pisze sie latwo i tak po prostu. I chocby z tego wzgledu jestem oburzony reakcja pewnych osob. Gdy czlowiek stara sie obdarzyc drugiego czlowieka zaufaniem, zwierza sie z czegos, to chocby byl zupelnie obcy, pewne zachowania nie przystoja. Takie jest moje zdanie. Jezeli Best nie masz ochoty czytac tego typu postow, to po prostu ich nie czytaj. Jak Radji slusznie zauwazyl, pewnych rzeczy w dziale ogolnym nie pisuje i dlatego swoje opowiadanie umiescil w hydeparku. Leo postapil tak samo. Ja jestem zdania, ze forum publiczne nie jest dobrym miejscem na tego typu tematy, ale skoro juz Leo sie zdecydowal z nami podzielic swoimi problemami, to gdybym przeczytal ten post wczesniej, to bym napisa cos troszke innego, niz Ty Best.