www.kropki.legion.pl

[radji]

Jaka cisza, jezu, słucham teraz piosenki Dżemu "Wehikuł czasu". Moze troche inny temat, ale jak milo by bylo wsiąść w taki wechikół i na chwileczke wrocić do starych czasów. Pisze chyba z nudow, tak sobie by troche te cisze zakłócic, chodz tak naprawde ta strona wyświetliła sie mi przypadkiem. Zaraz, a gdzie ja jestem, ok, ok juz wiem. Zadam najgłupsze pytanie na swiecie i w okolicach "Co słychać?". heh, slychac, abno kurewsko nudno, moze nie przez brak kropek, ale tak wogole, jakies kurewskie te wakacje. czuje sie jakbym zlapal rzeżączke od jakiejś dziwki. Zawsze mawiale,m takm, ze jeśli alkochol przestaje mnie bawić, znaczy z.e moje zycie powinno się nagle skończyć, jak E. Hemingway, chyba lubie funkcjonowac, to nawet i ciekawe, ale frustrujące i prowadzi do depresji. Kurewskie te wakacje, powadam wam, kurewskie. Nie wiem, co u was, mozę jest lepiej w kazdym badz razie mam nadzieje że lepiej, i vchodz jestem z natury egoista, wam nigdy nie zazyczyl bym chujowych wakacji. Grunt to dobra zabawa, alkochol i jakieś dziwki, naturalnie bez żadnych syfilisow.
Dziwicie się zapewne że takie glupoty wypisuje, otoz nie bardzo, wlaściwie to nawet jestem jeszcze trzeźw, i do tego w calkiem niezlym humorze, mozę dlatego ze jutro ide pochlać. Własciwie to szukam rozmowy i stwarzam sobie z was rozmówce, wyobrazajac sobie odpowiedzi na moje pytania. VChodz tak naprawde to też ne, rzucam tu to wszystko co mam teraz na glowie, a w glowie mam niezly kołowrotek. pieprzony młyn i natłok. Kurewski banzajs. Ot, co.
Ooo, skończył się Dzem, jakis soundtracjkleci, wiem, puszcze sobie Odzial Zamkniety, zawsze poprawia mi humor. No, to jest muzyka, sex, drink and rock and roll. Sex naturalnie bez dziwek z syfilisem.
No nic, chyba zakończe, ide zjeść. napisalem wlasnie najglupszy post w moim zyciu, to mi sie podoba, nie ma to jak nuda, ktora udeża do glowy.

Pozdrawiam.

[Polkolordek]

musze przyznac ze mi tez sie zajebiscie nudzi i caly czas zamulam wiec wakacje sa jakies troche do dupy tym bardziej ze za pare dni z nowu musze isc do budy, swoja droga tak mi jakos troche przykro albo smutno ze uz sie tu nikt nie odzywa bo pisanie posta na kropkowym forum to juz prawie jak glos wolajcego w puszczy, no nic mowi sie trudno, tak czy siak mozna by sie kiedys spotkac na happy od tak zeby pogadac bo o grze w kropki to juz chyba wszyscy zapomnieli, niestety zreszta, no to seeya

Pozdro

[szwagiereczek]

taaa...