www.kropki.legion.pl

leokles · Dołączył: 07 Gru 2002 Posty: 640 Skąd: Warszawa

„MICHALS ALBO ŚMIERĆ”

Najwyższa pora, aby wspólnie dokonać wyboru. Niewątpliwie trzeba podjąć ostateczną, wiążącą decyzję.

Michals nie stanowi dla nas większego zagrożenia i może dlatego z przymkniętymi oczami spoglądamy na jego bulwersujące poczynania. Jednakże nie raz i nie dwa Michals potrafił zdenerwować a nawet wyprowadzić najbardziej spokojnego człowieka z równowagi. To przez jego anormalne zachowanie zaciskaliśmy pięści, zgrzytaliśmy zębami a nawet co niektórym włosy dęba stawały. Po co tyle nerwów? Nie lepiej byłoby zachować dystans i uzbroić się w cierpliwość?
Radji poruszył istotny problem, o którym zapomniałem wspomnieć. Otóż Michals nie ma żadnych znajomych. Dlaczego? Ponieważ większość osób, która miała z nim doczynienia po pewnym czasie dochodziła do wniosku, że nie warto strzępić sobie języka na tak mizerną istotę. Dlatego też, jeżeli nie chcemy mu pomóc, to również nie obrzucajmy go parszywymi obelgami, na które zapewne niejednokrotnie sobie zasłużył. Przestańmy zwracać na niego uwagę. Nie odpisujmy na jego posty, nie rozmawiajmy z nim, a przede wszystkim nie grajmy z nim na żadnych ustawieniach w kropki. Wiem, że to nie jest takie łatwe, gdyż ja sam często będąc osamotnionym, nie mając z kim grać, godziłem się na partie towarzyskie bądź rankingowe na BO. Wszystko jednak ma swoje granice i moja wyrozumiałość także. Nie będę cały czas ulegać i dostosowywać się do Michalsia. On już o tym bardzo dobrze wie, gdyż miałem ostatni okazję porozmawiać sobie z nim na ten temat. Co ciekawe poza tym dowiedziałem się paru intrygujących rzeczy na jego temat i nie tylko. Napiszę jeszcze o tym i rozwinę dokładnie co miałem na myśli, lecz wpierw uporam się z rozpoczętym wątkiem…
Michals cały czas łudzi się, że skruszy moje postanowienie i że z nim zagram. Ilekroć pojawiam się na kropkach, zaprasza mnie do swego stołu o ile oczywiście nie ma żadnego nowicjusza, którego mógłby bezproblemowo ograć. Nie chciałbym, żebyście przez to mnie źle zrozumieli. Nie mówię, że Michals jest słabym graczem, owszem nie dorównuje do pięt wielu z nas, ale jego umiejętności stoją już na całkiem wysokim poziomie. Może jestem w błędzie, może i nie przyznacie mi racji, a niektórych nawet oburzy moja wypowiedź, ale to nie powinno mieć większego znaczenia Naszym problemem jest Michals! Więc albo wyciągniemy w jego kierunku pomocną dłoń, albo raz na zawsze z nim skończymy! Nie ma sensu wdawać się z nim w jakiekolwiek dysputy, szkoda mojego i Waszego czasu. Lecz czy oby na pewno właśnie tego chcemy. Jakie byłoby forum bez Michalsia? Jaka byłaby książka Tolkiena – Władca pierścieni, bez Saurona, Sarumana czy też golluma? To zadziwiające, ale nie wydaje mi się abyśmy mogli tak łatwo o nim zapomnieć. Dlatego postanowiłem spróbować zrozumieć jego postawę. Jeżeli gremium zawetuje, to nie będę się wychylał, chociaż Michals szczerze mówiąc stanowi dobry materiał - przyspieszony kurs zajęć na psychologię. Dzięki niemu możemy wiele się nauczyć. Nie tylko cierpliwości, wyrozumiałości, tolerancji, lecz także zrozumieć jego irracjonalne zachowanie. To wręcz absurdalne, lecz paradoksalnie możliwe…

michals2 · Dołączył: 06 Lut 2003 Posty: 445

Leokles, na jakiej podstawie ty piszesz że ja nie mam żadnych znajomych?

leokles · Dołączył: 07 Gru 2002 Posty: 640 Skąd: Warszawa

POSZUKIWANY/POSZUKIWANA ZNAJOMI MICHALSIA

Wymień mi, choć jedną osobę zalogowaną na forum kropek, która darzyłaby Cię sympatią, a przyznam się do błędu i zwrócę Ci honor.
Powiedz mi również Michals, co rozumiesz przez słowo – znajomy. Nie cytuj mi słownika, tylko postaraj się zdefiniować własnymi słowami, kim dla Ciebie jest „znajomy”.

TheBest78 · Dołączył: 16 Lip 2002 Posty: 281 Skąd: z Pcimia Dolnego

A może Michals jest Portelgaistem, który się gdzieś zapodział w cyberprzestrzeni i trzeba mu podać pomocną dłoń, co by powrócił w zaświaty, z których przybył. Laughing

Rzucajmy zatem wszyscy jakieś zaklęcia na Michalsa, może któreś mu pomoże. Laughing

Ja zaczne...

A kysz siło nieczysta... Wink

leokles · Dołączył: 07 Gru 2002 Posty: 640 Skąd: Warszawa

SŁOWA I MYŚLI MICHALSIA

Ponad mną błękitne niebo rozświetlone milionami gwiazd. Spoglądam na nie. Podziwiam je, lecz nie pojmuję jak to możliwe, że Bóg stworzył tak piękny świat, a jednak nie potrafił zapanować nad człowiekiem. Staram się uciec od rzeczywistości. Kiedy niebo jest zachmurzone ukojenie odnajduję pośród kropek, jednakże i tam czyha na mnie zło. Staram się stawić mu czoła, ale nie potrafię. Jestem Twym wiernym sługą, unikam haniebnych zagrywek, chociaż często się zatracam, gdyż zbyt wiele czasu spędzam wśród cudzołożników. Próbuje ich nawrócić, staram się okiełznać, atoli brak mi sił, zbyt wielkie brzemię wziąłem na swe barki. Wstyd mi przyznawać się do słabości, lecz tylko wobec Ciebie mogę być szczery i prawdomówny, wiem, że zawsze mnie wysłuchasz i jako jedyny poratujesz cenną radą.
Głos zza światów: Nie poddawaj się Michals! Musisz stanąć do walki, a mym cennym podarunkiem dla Ciebie, który uchroni Cię przed porażkami będzie ten oto wspaniały oręż – (wykuty w czeluściach Mordoru) zwany BO. Przyodziej tą znakomitą zbroję, używaj jej tylko wobec niezrównanych fanatyków boga Kropka, a przeciwko słabszym wykorzystuj ich własną technikę, aby lepiej zrozumieć ich taktykę. Jeśli zalecisz się do moich wskazówek będziesz niepokonany!
Michals: Zrobię tak jak mi rozkazujesz mój panie. Jestem rad, że zesłałeś mi tak cenny sssskarb. Dołożę wszelkich starań, aby sprostać Twym zaleceniom.
…
(wybacz Michals, ze nie dokończe mego opowiadania, ale przy pisaniu tej opowiescie tak się nieprzeciętnie rozbawiłem, że kompletnie wybiło mnie z pantałyku. Jeśli zaraz ze śmiechu nie spadnę z krzesla, to jeszcze za chwilę dopisze fragment)

szwagiereczek · Dołączył: 25 Maj 2003 Posty: 567 Skąd: Rzeszów

Buehehehehe , dobre leokles ale wiesz co zapomniałes dodać jakiegoś wątku z owcami:) , aha i jeszcze jedno michals większości z tych słów ,których użyłeś w powyższym poście, raczej nie rozumie więc jak może w ten spośób myśleć i mówić

radji · Dołączył: 17 Cze 2002 Posty: 556 Skąd: z Siedlec

Nie wiem jak to ze mną jest, ale kiedy mam kiepski dzień i jakoś cheć do robienia czego kolwiek mi odchodzi, to wtedy mam ochote poznęcac się słownie z michalsem, wtedy humor mi niemal od razu wraca:)

szwagiereczek · Dołączył: 25 Maj 2003 Posty: 567 Skąd: Rzeszów

tak jak wczoraj radji co? Wink

Apropo tej zazdrości, o którą pytałeś michalsa to dowiedziałem si,ę że michals nie jest słownikiem do odpowiadania na takie pytania, nawet na egzaminach z psychologii - tak mi powiedział

michals2 · Dołączył: 06 Lut 2003 Posty: 445

Powiedziałem że nie jestem słownikiem ani na egzaminie z psychologii żeby na takie pytania odpowiadać.

ant22 · Dołączył: 21 Lis 2002 Posty: 184

Ile osób siedzi na kropkach bo nie wiem czy jest sens kupowac ten kod??

mastersx · Dołączył: 17 Sty 2003 Posty: 129

wieczorem jest tak kolo 5-6, to zalezy od dnia. Kup lepiej, bedzie dobrze zobaczysz Laughing

szwagiereczek · Dołączył: 25 Maj 2003 Posty: 567 Skąd: Rzeszów

Ant napisałeś tego posta o 8.52 a o 9 już graliśmy:) Wink

ant22 · Dołączył: 21 Lis 2002 Posty: 184

Wiem:)

nie wytrzyalem a zobaczylem owcojebce to mialem ochote go ojebac:)

mastersx · Dołączył: 17 Sty 2003 Posty: 129

owcojebcy powinni skasowac to konto i zakazac mu gry na BO

Kaisuj · Dołączył: 30 Lis 2002 Posty: 276 Skąd: Lublin

Odnosze wrazenie, ze Michals jest glownym tematen na forum. Wlasciwie dlaczego? Czlowiek, ktorego sie nie dazy szacunkiem (trudno dazyc) jest tak obgadywany, jakby byl jakims idolem. To mi sie nie podoba. Takich ludzi sie ignoruje.